Join Last.fm or log in to leave a shout.
-
rodia_raskolnik
Elo wszystkim. Wszystko wskazuje na to, że FMF więcej się nie odbędzie, więc mam do was wielką prośbę, żebyście zrobili wszystko co tylko możecie, żeby go ratować! :( Tutaj macie linka z informacjami: http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=1394 Podobno sytuacja finansowa Krakowa jest dramatyczna, ale przecież większość innych dużych festiwali się odbędzie więc nie widzę powodu, dla którego właśnie ten ma spotkać los zamknięcia. Więc bardzo was proszę, przeczytajcie to, zalinkujcie to znajomym, apelujcie, piszcie komentarze, dzwońcie po ludziach jeśli jakichś znacie, cokolwiek :( Nie pozwólmy tak wspaniałemu wydarzeniu umrzeć tylko z powodów finansowych :(
Actions
-
qwerty34354
Proponuję wpisać na youtubie wyrażenia: hisaishi, zenith, paris. Całkiem sporo nagrań z koncertu, który odbył się ok miesiąc po 4 Festiwalu Muzyki Filmowej.
Actions
-
some1else_
To było cudowne przeżycie =D =D =D Ciarki mnie przechodzą nawet jak myślę o tym koncercie teraz. Ma ktoś może jakieś informacje o podobnym wydarzeniu z muzyką filmową ? Bardzo chciałbym jeszcze raz coś podobnego przeżyć......
Actions
-
KBFestiwalowe
@batou1: Niestety w naszej kolekcji rzeczy znalezionych nie ma takiej kurtki. Życzymy powodzenia w szukaniu.
Actions
-
strus11
co roku jest "problem" z publicznością wychodzącą gdy film się skończy, a nie gdy orkiestra zejdzie ze sceny.. ale dajcie spokój, to są dorośli ludzie, wiedzą co robią. Niestety http://www.youtube.com/watch?v=Kn8qbrvHWBU przegapiłam! wrr.. ale http://www.youtube.com/watch?v=ODAAk-lZcWc jak zwykle coś pięknego-muzyka, organizacja, pomysł. mam pare zdjęć, ale robionych telefonem bo aparat został w depozycie.. ;] autobus powrotny mnie zaskoczył bo jechał jakąś dziwną trasą i nie wiedziałam gdzie wyląduje ^^ ale to tylko mój brak orientacji w obcym mieście :P no to za rok czekam na Hansa!
Actions
-
qwerty34354
Wejdźcie na stronę hatak.pl, znajduję się tam dobry zapis, między innymi otwarcia festiwalu.
Actions
-
-
Roodensburg
Taka refleksja z drugiego i trzeciego dnia. Distant Worlds, dla mnie jako wielkiego fana FF jeden z ważniejszych koncertów życia. 30zł za coś tak pięknego... Brak słów. Setlista niemal idealna, wykonanie perfekcyjne, synchronizacja z filmikami średnia ale niewiele popsuła gdy przed oczami miałem wspomnienia z kolejnych fajnali. Ludzie wychodzący przed One Winged Angel... Może parę osób rzeczywiście musiało się śpieszyć ale połowa sali? Żałość. Po co w ogóle przychodzić na koncert skoro nóżki cierpną i nie pozwalają wysiedzieć tyle co orkiestrze? Minus imprez masowych ale cóż, nie moja strata ^^ Piraci, jeżeli za rok będzie druga część to dziękuję. Owszem, fajnie było posłuchać ale muzyka w piratach nie jest tak ważna i akcja ją zagłusza. Ogólnie - pod względem organizacji byłem bardzo mile zaskoczony, może powroty były niezbyt przyjemne choć w sobotę w podstawionym na dworzec autobusie było całkiem luźno. Może tylko ja takie szczęście miałem ale narzekać nie mogę.
Actions
-
qwerty34354
Joe się prawdopodobnie kręcił tam i z powrotem z racji wieku, może chciał się np. napić wody. Facet swoje lata już ma.
Actions
-
Omnizard
Oj przestańcie się kłócić. Już czuję poirytowanie. Można powiedzieć, że jedni ludzie wychodzili bo przyzwyczajeni są do kinowych spektakli (czyt. nie wiedzą jak się zachować na kulturalnym koncercie orkiestralnym), a inni chcieli się szybciej ewakuować bo starali się wcześniej wrócić komunikacją. Nie znamy psychologii tłumu na tyle (wg. mnie). W każdym bądź razie zadam pytanie i mam nadzieję, że przez grzeczność odpowiecie: "Podobał się Wam pokaz umiejętności i talentu i zaangażowania, który oglądaliście? Pozytywnie odebraliście koncerty?" Ps. Macie jakieś inne foty jeszcze? Ps2. Filmy fajowskie :)
Actions
-
sil_marillion
Widzę, że szukasz usprawiedliwienia dla chamstwa. 1. Jeśli orkiestra NADAL GRA to trzeba być ćwierćinteligentem by uznać to za koniec koncertu. Nie wiem co ma do tego znajomość/nieznajomość repertuaru, ale na pewno mi wyjaśnisz. 2. Wyszedłem jako jeden z ostatnich z hali i widziałem naprawdę dużo autobusów powrotnych. Nie będę już wymieniał ich trasy, ale na pełnym luzie można było zdążyć na 601, 604, 609 (czyli docelowo Ruczaj, Bronowice i Azory, przejeżdżając przez ogrom przystanków w centrum). Wszystko po 23.00. Naprawdę uważasz to za małą ilość transportu? 3. Koncerty, o których pisałem, nie miały bisów. 4. Najłatwiej tłumaczyć czyjeś chamskie zachowanie tym, że "przecież wszyscy wychodzą".
Actions
-
Omnizard
U mnie też nie tak fantastycznie, ale w miarę konkretnie z tymi zdjęciami. Trochę się bałem robić na koncercie. :) Ale zapraszam do wymiany, bardzo miło by było gdyby inni też się powymieniali. :--) A co do oklasków to wg. mojej opinii te kawałki, które były oklaskane na początku to dlatego, że radość usłyszenia owego kawałka wzbudziła w ludziach euforię. Bo nie wszystkie wejścia były oklaskiwane z tego co pamiętam. Z wychodzeniem to też bierzmy pod uwagę, że komunikacja była słaba. Być może część ludzi chciała zdążyć na ostatni tramwaj?
Actions
-
-
sil_marillion
@mvciek - zgadzam się, buractwo jak zawsze spieszyło się do wyjścia i tego już chyba nikt nie zmieni w "kulturze" naszych rodaków, ale mówienie, że "zmyła się połowa sektora B" to duża przesada. I tak było o niebo lepiej niż przed rokiem na Władcy Pierścieni, kiedy dużo większa część widowni pokazała swoje buractwo i wyszła już na początku pięknego "Into the West", bo tak bardzo pragnęła pokazać jakimi są chamami.
Actions
-
synMuynarza
Ojj była moc na "Piratach", ciarki przechodziły po plecach (szczególnie ostatni utwór podczas napisów końcowych). Soundtrack sam się broni (Klaus się wpiął:P), ale przy takim wykonaniu na żywo dostaje niebywałego kopa. Jednego nie rozumiem - czemu nie było odgłosów wystrzałów? Celowy zabieg czy pomyłka? Jednak przy tego typu filmie widowisko trochę traci...
Actions
-
mvciek
@galoma - dokładnie, dzisiaj było to samo i mnie po prostu szlag trafia jak widzę coś takiego. Ludzie chyba nie zrozumieli, że przyszli na Festiwal MUZYKI Filmowej a nie do pieprzonego kina, z którego wychodzi się na napisach końcowych. Żeby przed końcem koncertu zmyła się połowa sektora B to jest jakaś żenada niestety.
Actions
-
kapsi
Zrobiłem parę ale telefonem, więc nie widać za wiele. http://imageftw.com/uploads/20110521/P200511_20.140002.JPG http://imageftw.com/uploads/20110521/P200511_20.580001.JPG http://imageftw.com/uploads/20110521/P200511_21.030001.JPG http://imageftw.com/uploads/20110521/P200511_21.030002.JPG
Actions
-
Omnizard
Nie wiem jak u Was, ale dla mnie wczorajszy tak bardzo dużo znaczył, że dziś mam taki żal, że to już koniec i że Ci ludzie, których zawsze tak ceniłem za twórczość, skromność i oddanie do pracy, którą wykonują, dziś są już tylko odległym papa.. Tak blisko tylu artystów, których najbardziej szanuję i podziwiam.. Nie da się tej tęsknoty opisać.. to dziwne, ale no cóż. Ps. Powiedzcie, robiliście jakieś zdjęcia z imprezy? Może zrobimy jakąś galerię i się podzielimy? :) Ps. 2 EvaLightning to Ty byłaś wczoraj tak idealnie wyglądająca jak Lightning z FFXIII?
Actions
-
kapsi
I jeszcze jedna sprawa - jak zwykle na koncertach w ocynowni, były problemy z powrotem do miasta komunikacją miejską. O ile wczoraj można było zdążyć na jeden z ostatnich tramwajów, to po Hisaishim ludzie musieli walczyć o miejsce w nocnym autobusie, a "szczęśliwcy" którym się udało wejść, musieli stać w ścisku. Szkoda, że nikt o tym nie myśli. Wystarczyłoby robić koncerty tak, by kończyły się wcześniej, kiedy jeszcze jest komunikacja dzienna (jak wczoraj), albo ewentualnie parę z tych autobusów dowożących ludzi z bramy na koncert, po zakończeniu wysłać na dworzec. Myślę, że sporo z wychodzących ludzi chciało po prostu zdążyć na tramwaj lub autobus.
Actions
-
galoma
może nie na temat, ale muszę zwrócić na pewien "fenomen" uwagę: nienawidzę, kiedy w czasie, kiedy artyści stoją na scenie, ludzie zaklaszczą trzy razy, po czym z łoskotem zbierają swoje rzeczy i wychodzą, głośno komentując koncert ale i nie tylko... Może to przestarzałe poglądy, ale mi od dziecka rodzice wpajali, że nie wychodzi się dopóki orkiestra i chór nie zejdą, chociaż nie zaczną schodzić (nie licząc solistów, którzy zawsze schodzą najpierw, by potem wrócić) i uważam, że takie zachowanie jest po prostu okazaniem braku szacunku. Szczególnie, gdy widać, że artyści gotowi są bisować. Nie pierwszy raz spotykam się z takim chamstwem i nieraz przez to widziałam skonsternowane miny muzyków, którzy widząc zamieszanie, opuszczali scenę. Wczoraj Roth zachował się świetnie, nie przejmując się niczym, z uśmiechem dał znak do dalszej gry :D, oj piękny koncert...
Actions
-
EvaLightning
Ja też byłam zaskoczona obecnością Sakaguchiego. Moja pierwsza myśl to było - nie może być XD One-Winged-Angel na końcu było epickie. A dużo osób już zaczęło wychodzić XD Przecież to było do przewidzenia, że będzie bis i że to MUSI być ten kawałek. Bez niego nie ma koncertu DW XD
Actions
-
SumioMondo
Było cudownie. Trochę żałuję, że nie było nic z "czwórki" (Battle With Four Fiends!) ani miażdżącego na płytach Distant Worlds "Dancing Mad", ale i tak jestem zadowolony. Najpiękniejsze - moim zdaniem - było z pewnością gitarowe "Vamo alla Flamenco", tuż przed Operą. A wejście Sakaguchiego? Może ktoś wiedział przed, ale ja byłem diabelnie zaskoczony. P.S. Czy ktoś naprawdę myślał, że orkiestra nie zagra na koniec TEGO utworu? :)
Actions
-
LoveOfAngels
ale było <3333 awww Final był niesamowity ( nosiło mnie we wszystkie strony ; D) trudno opisać słowami moją radość, mam nadzieję, że kiedyś się to powtórzy
Actions
-
Omnizard
Koncert Distant Worlds był mega mega mega! A koncert Manggha był wykonany przez Masashiego Hamauzu i Minę Sakai (która na ścieżce Final Fantasy XIII zagrała z Nim 4 utwory). Ich nowy projekt to Imeruat. Specyficzna i inna od fajnalowej muzyki. Fajnie było, śmiesznie. Manggha miała komicznego tłumacza, ledwo po polsku gadał i popełniał mnóstwo błędów i gaf. Było momentami bardzo śmiesznie. Ja odbieram bardzo pozytywnie spotkanie. Przekonał mnie do siebie Masashi z Miną-san. Żałuj, że Cię nie było, my ledwo ledwo zdążyliśmy. Ps. Kolesie jarają się swoim silnikiem bo filmy puszczane na koncercie były tylko i wyłącznie na ich silniku czyli widziałeś to jak konkretnie wygląda to w grze. A z FFXIII (z tego nowego) to było tylko i wyłącznie animacja stworzona do gry, niegenerowana przez silnik gry. :) A w ogóle CD Projekt RED stworzyło nowy silnik na swoich własnych patentach, a nie tylko komercyjne firmy w ameryce, które boją się nowych rzeczy wprowadzać i eksperymentować. :) Nie było źle:)
Actions
-
Chrabia297
Mam do sprzedania bilet na koncert piratów z Karaibów, sektor A, rząd 5, miejsce 9. Jak coś to piszcie PW.
Actions
-
This shout is unavailable.
-
qwerty34354
Swoją drogą, wie ktoś czy w ciągu najbliższych miesięcy będą w Polsce odbywać się koncerty podobne tematycznie do tego festiwalu??
Actions
-
qwerty34354
Naprawdę?? Ja myślałem że skończyli, ale może to dlatego że to mój pierwszy koncert w ogóle. Zagrali jeszcze coś??
Actions
-
This shout is unavailable.