Check out a sampler compilation for my label, it's free! http://righteousangerrecords.bandcamp.com/album/righteous-anger-free-sampler-vol-1

wiem ,wiem. ostatnio trochę zaniedbałam last'a ,ale poprawię się :P

siemąkó

kurwa chuj

A według mnie jedynymi kawałkami które nie ssą są niżej wymienione, Brandenburg Gate i Mistress Dread właśnie. No i Cheat on Me ostatnio mi nawet podeszło.

Nie chodzi mi o to że nagrali 20-minutowy kawałek, chodzi mi o to że nagrali 20-minutowy kawałek gdzie przez ostatnie 10 minut nie dzieje się NIC. A, i uważam że Frustration i Dragon wymiatają.

Z tym że Green Day nie nagrywa 20-minutowego utworu gdzie połowa to 4 zapętlone dźwięki (Junior Dad)

"Lulu is masterpiece"? AHAHAHHAHAHAHAHA Lulu to gówno :D

ale ze co jest modne, bo sie pogubilem. zaczepianie ludzi w internecie czy nihilizm? btw twoja marnej jakosci zlosliwosc z gnojem jest bardzo nie na miejscu biorac pod uwage to, ze nie wolno ci legalnie zakupic paczki papierosow.

mylisz pojecia. cham i prymityw to dwie rozne osoby. ja na przyklad jestem chamem, a ty prymitywem.

i znowu ad hominem + prawdopodobna projekcja + wybuchy agresji. niby taka powazna i dystyngowana muzyka to cale pink flojd, a fanbase mozna by w chlewie zamykac.

ja slucham anty-zajebistej muzyki i mi z tym dobrze. i nie odpowiedziales na moje pytanie, jak wystosujesz odpowiedz, to opowiem ci po co pisze. i nikogo nie hejtuje, smieje sie tylko z twojego gustu muzycznego.

czyli idac twoim tokiem rozumowania: krytyka muzyki jest bezcelowa, wyglad wykonawcow ma znaczenie. nie mam pytan. chociaz nie, spinasz wlosy w kucyk i grasz w dungeons and dragons?

małe sprostowanie, bo wiem, ze moglem byc lakoniczny. piszac pink floyd to kupa mialem na mysli tylko i wylacznie ich muzyke. na imydz nie zwracam uwagi. tak samo jak nie zwracam uwagi na to ze ktos tam, kiedys tam gral hardkor.

ale dlaczego podczas czegos co ma aspiracje do dyskusji o muzyce, twoim jedynym argumentem sa ataki ad hominem na artystow (ktore notabnene nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia)? i skad ta frustracja, pszejsz masz 17 lat, zycie jest piekne. wlasnie slucham tego hollywood undead i stwierdzam, ze jest gorzej niz myslalem, bardzo fajny autotune na wokalach, bit na poziomie bc13, ogolnie wszystko kojarzy sie z lepszymi momentami z botdf. no i ten cudowny tekst w stylu linkin park, jest tak emmocjonalny, ze na bank dzieki niemu mlodzi adepci sztuki niezaleznej beda sie jarac tym projektem.

ale hollywood undead najleprze, co nie?

pink floyd to kupa

pojdziesz siedziec:p

ha! widze ostatnio pankrok nie schodzi z list!:)

Great taste man.

Hi! We're lastfm friends now ^^ I'm affraid Lulu will be a commercial failure (that won't stop us from appreciating it ^^)

OMG, are you serious? This is crazy... and strange too: I admire The Dark Side and I'm keen on Waters as a Pink Floyd member, but I hardly appreciate his solo career... especially The Pros & Cons! Maybe I'm not fan enough :/ As far as I'm concerned, I can't tell which album is the best: there are too many to me ;)

Ok I'm curious: What's the best album on earth? ;)

I do agree with you Rob4ert. Lulu DEFINITELY is a masterpiece. How much do you know Lou Reed? In my opinion this is a new Berlin or an updated version of it.

w każdym razie to nie na moje uszy, ale zresztą co ja Ci tutaj będę, miłego słuchania ;)

wstyd mi Twoich wpisów :D Wstydzę się przed znajomymi ;) Pozdrawiam nie fan metalu ;]

ja jakąś zaciętą fanką Metalliki nie jestem, ale no kurcze, to ględzenie Reed'a jest dla mnie nie do wytrzymania ;p

ahuj!

o nie, jak Ty możesz tego słuchać?! :P

Hej! Świetny gust! xD

Thanks for joining the [url=http://www.last.fm/group/Syd+Barrett+Appreciation+Society]Syd Barrett Appreciation Society[/url]. Nice music taste BTW.

jak AF siadlo to mysle ze braterskim Madballem tez nie pogardzisz:)

no to widzimy się gdzieś w tłumie ;p

o, a ja chyba jednak na dwa. no to z pewnością zobaczymy się w pogo! :D

chciałabym na dwa, ale nie mam póki co towarzystwa i noclegu ; p

ja tam na pogodę nie narzekam. a co do koncertu to oczywiście co innego, w tym przypadku leniem nie jestem ;p

nooo, to już w ogóle największy plus, w szczególności dla tak leniwej osoby jak ja :p

w sklepach w sumie dość ciężko, bo jakby nie patrzeć na 'pierwszych miejscach' są same ekhm (ciężko mi to nawet pisać ;p) teraźniejsze 'gwiazdy'.

co jak co, ale muzykę to akurat mamy dobrą, no ale wiadomo, trzeba się trochę głębiej podkopać żeby ją znaleźć ;p

no wiesz, staram się ;p

dobra biblioteka ;)

Ja podobnie . Najgorsze jest to ,że nie ma się na nic ochoty , przynajmniej w moim przypadku . I co tu robić?

Właśnie wiem :< W takim razie sen do godziny 13 jest fajny :)

Jedno mnie denerwuje...dziwna pogoda .

Ale pewnie nad ranem poszedłeś spać . Myślę ,że 11 to dobra godzina ^^

Upragnione wakacje . Na razie jakoś ich nie czuję ,ale myślę ,że to kwestia czasu . Można się wreszcie wyspać ^^

http://www.lastfm.pl/group/Moshpit+to+nie+pogo%2C+KURWA!

To prawda ,choć jest kilka filmów ,które ogląda się setki razy i się nie nudzą :)

Całego Ojca Chrzestnego O.o Ja ostatnio zabrałam się za oglądania II ,zeszło mi na to pół dnia -.-

Nie pamiętam kiedy ostatni raz oglądałam dobry film . Muszę czegoś poszukać :P