Join Last.fm or log in to leave a shout for zielsa.
-
miodan60
No każdy od czegoś zaczyna, dobre i 8 postów na początek ;> Hahaha, no wiesz, jestem przekonany, że nie wątpisz w to, że muzyka jest dla mnie bardzo interesującym tematem, wątpliwości pojawiają się przy modzie, bo jednak jeśli to moda damska, no to siłą rzeczy nie mogę być nią zainteresowany w taki sposób jak chociażby Ty ;D
Actions
-
miodan60
Ooooo. proszę, udzielasz się twórczo na blogu? ;) Nie wiem, czy mogę prosić o przyzwolenie na czytanie, dlatego tylko uprzejmie zapytam, o czym traktuje ten blog? ;> Eeeh, jeśli Dungeonesse Ci się nie spodoba, to ten fakt jeszcze zrozumiem, ale jeśli stwierdzisz, że Torres jest beznadziejna, to mi chyba pęknie serce.
Actions
-
miodan60
Hahahaha ;D Ojejejej, ja po prostu tak bardzo nie chcę Cię zawieść :) Zatem polecę Ci dwa albumy, jeden smutny, drugi radoścniejszy, tak dla równowagi. Pierwszy należy do wokaliski Torres, a nazywa się... także "Torres" :P Są to głównie smutne i poruszające ballady, teksty często składają się z osobistych autorefleksji, zaś w sferze kompozycji muzycznej praktycznie dominują surowe akordy gitarowe. To jedna z moich ulubionych płyt w tym roku, ale polecam słuchać, gdy na niczym innym się nie skupiasz, tylko w całości możesz poświęcić się muzyce. Singiel: [url=http://www.youtube.com/watch?v=NISMOpGrNpk] "Jeaolusy and I"[/url] Druga płyta to "Dungeonesse" zespołu Dungeonesse :P Jeśli znasz Wye Oak, to z tamtej grupy pochodzi wokal, ale to zupełnie inna muzyka - ciepłe, letnie, synthpopowe dźwięki, jak ktoś umie tańczyć, to też do tego można ;D Dla posmakowania : [url=http://www.youtube.com/watch?v=DfVV6-eCSHQ]"Nightlight"[/url] od tygodnia dopiero ich poznaję, ale już mi się podobają! :)
Actions
-
miodan60
No dobrze, dobrze, już nie podważam Twojego zdania ;> Ooooch, ja bym z ogrąmną przyjemnością coś Ci polecił, ale jak tak patrzę na Twoją bibliotekę, to obawiam się, że czymkolwiek fajnym nie rzucę, to Ty już to będziesz znała ;/ No ale spróbujmy, masz może jakieś konkretne oczekiwania co do nastroju, klimatu, gatunku bądź tonacji emocjonalnej mojej propozycji? ;)))))))
Actions
-
miodan60
Nie no, owszem, tego ja kompletnie nie podważam, że klimat jest najważniejszy, to jest w ogóle poza sporem i się całkowicie zgadzam, ale pytanie, co jest źródłem tego klimatu i w jakim przypadku jest on "lepszy" - moim zdaniem wtedy, gdy publika po prostu zna i uwielbia wykonawce, reaguje żywiołowo na znane kawałki, bierzę czynny udział w występie artysty, a ten znowóż z wdzięczności także daje z siebie wszystko :) No ale żeby nie było, nie podburzam przeciw OFFowi,bo tak jak wspomniałem, nigdy nie byłem na nim, jak kiedyś pojadę (a to pewnie najprędzej za rok...), to się wypowiem ;D Kakkmaddafakka brzmi dobrze, przesłuchałem ich całą najnowsza płytę, "Six Months Is a Long time" i najbardziej mi się podoba 'Never Friends' oraz 'Saviour', ale to już chyba standard, że najpierw pałam uczuciem do tych najsmętniejszych kawałków, a resztę zaczynam lubić dopiero po kilku przesłuchaniach ;D Ale jest szansa, że się wkręcę, dziękuję zatem ślicznie za rekomendację! ;))))))
Actions
-
miodan60
A nawet nie wiem, nigdy na OFFie nie byłem ;( No ale tak patrząc na line-up, to Autre Ne Veut'a, Austre (którzy i tak będą w Warszawie, więc to nie ból, że nie zobaczę ich tam), Solange, The Walkmen, Mikala Cronina, AlunaGeorge i może paru innych bym sobie posłuchał na żywo, a reszty to już tak niekoniecznie... no jednak na festiwal (dla mnie oczywiście) jedzie się po to, żeby móc przeżyć w nowy sposób, ponucić itp kawałki, które się zna, nowych wykonawców mogę sobie spokojnie w domu poznawać ;D Oooch, poczekam, poczekam, cierpliwy jestem, a jeszcze bardziej ciekawy tego portretu ;D choć w sumie spokojnie mogę się domyślić takiej diagnozy :) Możesz spokojnie opowiadać, nie widzę w tym nic okropnego, już i tak wiem, ile mnie ominęło. Ah, no i teraz uwaga, bo zaczynam słuchać Kakkmaddafakka ;D
Actions
-
miodan60
Ah, myślałem, że masz już w głowie mój kompletny portret psychologiczny zobrazowany na podstawie tego, czego słucham, już miałem nadzieję, że się czegoś dowiem o swojej pokrętnej psychice ;( No ale tak, ale ten fakt wynika z tego, że po prostu tegoroczny Opek trafił idealnie w mój gust, a nie z tego, że ja opieram swój gust na podstawie Openerowych ogłoszeń :P Tym bardziej żałuję, że mnie tam nie było, no ale to nie wynikało po prostu z braku chęci, ale... no z innych czynników :P Gdybym mógł, to bym pojechał bez wahania, ueh. Ależ pisz sobie więcej, pisz, pisz, przeżyję to jakoś, chociaż czyjeś wspomnienia będę miał, skoro swoich mieć nie mogę ;D a OFF też mnie ominie... :( chociaż nad tym aż tak mocno nie rozpaczam
Actions
-
miodan60
Hmmm, to ciekawe, co w takim razie moja biblioteka sugeruje? ;> Pisząc o ukojeniu miałem na myśli dzisiejszy dzień, potrzebuję dziś czegoś zdecydowanie spokojnego i stonowanego (taki Fismoll jest idealny dla przykładu), bo trochę średnio się czuję, dlatego czegoś bardziej dynamicznego raczej nie jestem w stanie dzisiaj słuchać :) ale obiecuję, że przesłucham coś od nich, dziękuję bardzo! Na Openerze nie byłem... chyba nie muszę opisywać jak nardzo tego żałuję :P Cóż, postaram się za rok pojechać. A z tymi błędami, to po prostu nie lubię się stawiać w roli takiej pouczającej marudy, jakbym to ja niby nigdy błędów nie robił :))) A no i pilnuj tego snu i w ogóle dbaj o siebie!
Actions
-
miodan60
Ok, w porządku, spróbuję Ich od razu, gdy tylko dojdę do siebie, bo teraz potrzebuję jedynie ukojenia ;) Aha, jeszcze jedno: http://pl.wiktionary.org/wiki/kisiel - poprawna forma w dopełniaczu liczby pojedynczej to "kisielu", a nie kiślu. Przepraszam Cię najmocniej za głupie czepialstwo, ale nazwisko mnie do tego zobowiązuję ;D
Actions
-
-
-
-
-