a dziękować ;) Twój gust także zacny! In Flames \\m/

oczywiście ^,^

Thank you =)

Thanks ;) same here!

śmietanka kobiecego growlu ;-)

jakoś przez j mi bardziej pasuje, mimo tego, że to zła forma :D

przez ''j'' lepiej brzmi, zeby nie było :D haha :D

no to pjona! :D

In Flames - moja miłość! Twoja widzę również :> aaaa :3

Jak z Bydgoszczy to ja na The Agonist się wybieram :P

Ło kurcze, już Cię kolego lubię za gust! :3

to fajnie :D ja też xD za długo na to czekaliśmy :D !!

Ja też mam w planach ten koncert, choć ja nie mam tak daleko do Katowic :) Powinni niedługo ogłosić po ile będą bilety to zaczniemy oszczędzać xD więc może się tam spotkamy :D LTC znam,ale tak jakoś ich nie słucham :)

wzajemnie :) polecam otep ;) wybierasz się na The Agonist do Katowic? :>

głównie dla Huntera przyjechałam na ostatni dzień Wooda. ^^ oczywiście wyszło zajebiście, covery też zagrane świetnie, no i ogólnie tak jak mówisz... rozjebali system :D

niby zwykły koncert, a jednak ja wiedząc, że w listopadzie jadę na BMTH rzygam tęczą XD z tego jak siebie opisujesz, to kojarzę kogoś takiego, bo ogólnie widziałam chyba 2-3 chłopaków z koszulką BVB, ale niebieskie spodenki i ręcznik coś mi tam mówią, także baardzo możliwe, że się widzieliśmy :D

BMTH i Parkway Drive w seen live :3 zazdroszczę :D

Hey! Mamy podobny gust, więc może spodoba Ci się zespół Mary Has A Gun, w którego skład wchodzi czterech przesympatycznych i utalentowanych chłopaków z Francji. Podaję linka do ich najnowszej piosenki 'Hypnotized' http://www.youtube.com/watch?v=bsXAHoqwoLQ :) Jeśli Ci się spodoba, to daj im lajka na facebook'u (https://www.facebook.com/maryhasagun?fref=ts), potrzebują rozgłosu w Polsce! :)

dzięki, Twój też :)

Dziękuję za zaprosznie \m/

Dziękuję. c:

Też tak sobie myślałam ale niestety chuj bombki strzelił :< jak narazie mi się nie podobają zespoły w tym roku! :<

ahh słyszałam właśnie! jeszcze motorhead .. ale niestety mnie w Polsce nie będzie :(

Alissa White Gluz <3

Ja też byłam. Chciałabym iść teraz też, ale niestety nie wyrobie się czasowo ;x

Nie ma innej możliwości - będzie zajebiście ;) Idziesz na spotkanie z zespołem przed koncertem?

Widzimy się na Sabatonie! :D

Co w ich wykonaniu pewnie będzie dobre ;)

Gdyby byli na woodzie byłoby cudownie ;) Dobrze, że Hunter bedzie ;3

Jeszcze gdyby ich tak na żywo usłyszeć.. ;)

Wzajemnie. Widzę In Flamesi górują ;))

Swoja mojej babci :D damy rade!

Spoko , ignoruj to jak będziesz mieć szczęscie to wyjdziesz z tego xd haha

ooo tak ;]

w końcu Bednarek gra ;)

Bo coraz więcej ludzi na woodzie :p

Mhm, ja na południu mieszkam :p

No własnie o to chodzi , mają swój namiot to niech tam siedzą a nie szczęścia szukają :p

hahaha ja po piciu też lubię sobie waka waka zaśpiewać przy ich scenie :p ale z woodem to dali by sobie spokój bo w sumie jak tak patrze to współczuje im przez to jak ludzie ich traktują ;p

To oni w ogóle maja dużo do modlenia się o haha Tak w ogóle to ja nie wiem czego oni oczekują jeżdżąc na Woodstock gdzie 80% ludzi robi z nich wysmiewisko. Waka waka haha

Z księdza tak bym lachenu nie miała jak z zakonnicy , ja tez mam historyjke o ksiedzach haha Kiedyś czekam w kolejce do toi toia i zobaczyłam jak paru księża stanęło koło jakiegoś zgona który sobie leżał na trawcę i wszyscy chwycili go za głowę i zaczęli się modlić :/ śmiesznie było ale i tez dziwne haha

Hm, trochę daleko :p

Ja zawsze z zakonnicami bajerze ale zazwyczaj nie wytrzymuje po 5 minutach. Księża wyglądają niebezpiecznie jak dla mnie haha ja tam wole ich obejść wielkim kołem haha :3

Na ogródku zawsze dużo ludzi , u nas się pije 24/7 , dużo nas jest więc jest co robić haha :D my zawsze to samo miejsce , wszędzie blisko , nawet do jezuskow haha

To podobnie jak ja, tylko jeszcze nie wiem czy będę w kraju w tym czasie.. Kurczę, jeszcze trzeba będzie jakoś zamówić bilet z czeskiej strony jeśli wszystko dobrze się ułoży. A skąd jesteś? :)

da się przeżyć :p taaa , lasek najlepszy :D ale w cholerę pająków to jak będziesz chciał poznać nowych ludzi to wpadaj do mnie :D zawsze w lasku koło jezusów jestem :) wypije się piwo , może 2 , ewentualnie 7 :D

u nas normalnie jeżdżą , zawsze w niedziele o 17/18 tylko że my z przesiadką w Kędzierzynie i potem normalnie do Kostrzyna ;p

Hej hej. Najprawdopodobniej tak, dlaczego pytasz?;)

jak dla mnie to długo :( 3 dni , ja zawsze jestem od niedzieli do niedzieli więc w 7 dzień nie marudzę że czas do domu tylko się pakuje i marsz bo zazwyczaj jestem wykończona ale i tak później płacze że cza czekać znowu rok :(

no no 7 miesięcy :) uf uf