Wesołego Alleluja !!! :)

P.S. Co do zagadnienia uszno-zatyczkowego miałem dokładnie to samo, co Ty Girl in the Red Tank Top ;) ale było warto, słucham teraz np. amerykańskiego Jolly i co słyszę ? Chłoszczący, symetryczny riff by Messuggah i wiem, że widziałem ojców tego zamieszania na żywo :))

Pewnie chłopaki z Decapitaited, a może zostałaś dostrzeżona przez samego Jensa ? ;) nie, nie czekałem, byłem z kolegą, a on nie przepada przed łowieniem autografów, po za tym miałem następnego dnia wyjazd służbowy, więc trochę mi się spieszyło, tak też zadowoliliśmy się plakatami z autografem za jedyne 20 pln-ow, ale faktycznie podpisane osobiście, jeszcze się tusz z flamastra rozmazywał :)) ja także uwielbiam Szwecję i w ogóle Skandynawię, żałuję, że w odpowiednim momencie życia nie nauczyłem się któregoś z tamtejszych języków, bo bardzo chciałbym tam mieszkać :( skoro czekałaś, to pewnie masz zdjęcia z mat-mordercami ? Pochwal się proszę :) jak tam majówka mija ?

Cha cha dziewczę w czerwonej górze, dobre :) na Decapitated stałem w środku, tuż za moshowcami, na gwieździe wieczoru niespokojny charakter ich matematycznie precyzyjnych riffów nie pozwolił mi ustać w jednym miejscu, więc krążyłem niczym satelita, zacząłem w środku, wyszedłem na chwilę, z prawej z lewej strony brodatego realizatora dźwięku i na balkonie też :)) po za tym byłem dość charakterystycznie ubrany, czarna koszulka Mechaniczna pomarańcza i czarne kowbojki z łańcuchami ;P jak Ci się podobało ? Trochę nie moja bajka, ale już BAARDZO dawno nie byłem na żadnym koncercie metalowym, więc nawet Decapy mnie porwały, a Szwedzi są tak kultowi i legendarni, że wstyd byłoby przynajmniej raz ich nie zobaczyć, wybrałem Kraków nie Warszawę, bo zabierałem kolegę z Częstochowy

No widzisz :( z tego co pamiętam to stronka wydarzenia nie wyświetlała Cię, jako uczestnika, więc albo dodałaś już po koncercie, albo był jakiś błąd, po za tym nie sądziłem, że Mesuggah, to Twoje klimaty :) gdzie stałaś, pogowałaś, moshowałaś ;)) ?

Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet dla Pięknej Pani Menager :) samych sukcesów zawodowych i osobistych !!!!

Dzisiejsza porcja wsparcia poszła, a nóż widelec się uda, ja w każdym razie będę głosował codziennie :) a jaką to gwiazdę mogą chłopaki supportować ?

Nie ma problemu z miłą chęcią, już dałem wsparcie, a co to za plebiscyt popularności ?

To zdradź proszę pikantne szczegóły zakulisowe ;) Pewnie tak, ale masz takie malutkie zdjątko profilowe, że trudno rozpoznać w realu, ja byłem w niebieskim longsleevie z okładką banks of eden i czarnych spodniach. Na który to kawałek TFK tak czekałaś ? Szalony jeśli chodzi o styl gry, ten Kruk to niezła szkoła życia, Division by Zero też teraz czerpie z ich muzyków :)) co do skalibrowania, publika mało żywiołowa, ale jak się patrzy na popisy chłopaków to można wpaśc w inercję i osłupienie i zapomnieć reagować

Hej !!! Jak wrażenia po sobocie ? Ja powiem tyle, w środę widziałem Portnoya Sheriniana McAlpinea i Shehana na żywo i patrząc na Brain Connect przecierałem oczy ze zdumienia, bo...byli lepsi 8) niesamowite postępy poczynili od tego koncertu z Riverside i nie mam tu tylko na myśli zmian w składzie ;) no i skąd tego szalonego klawiszowca wyszperaliście ??? Tzn. wiem, że On gra w Kruku, ale jak się znalazł u Was ?

Kurcze nie zauważyłem tego wcześniej, ale po dogłębniejszej lekturze Twojego profilu i stronki Brain Connect oraz zbieżności nazwisk widzę, że mam do czynienia nie tylko z menago, ale jednocześnie żoną/siostrą perkusisty i założyciela w/w bandu :) tym bardziej mi miło, byłem, byłem na tym pamiętnym koncercie w wytwórni, a teraz odświeżam sobie Wasz materiał, który pamiętam wypadł wówczas najlepiej spośród rozgrzewaczy Riverside, graliście wtedy o ile pamiętam po Tides... a przed Disperse, no ale musieliście zrobić wrażenie na Mr Reingoldzie, że Was polecił Roinemu w charakterze supportu, jestem pewien, że sobie poradzicie świetnie, bo gracie zacnie, choć instrumentalnie, co nie ułatwia zaistnienia, a ciarki i drżenia będą i tym razem i to wprost proporcjonalne do stopnia wypełnienia sali, a ta powinna tym razem pękać w szwach :) na głośny i gorący aplauz z mojej strony chłopaki mogą liczyć !

Musisz się budzić wcześniej, bo prześpisz najlepsze momenty w życiu ;)) miejsce w autku mam, gdyby Ci się udało zdobyć bilet to zapraszam serdecznie :) tak czy siak pozdrowię od Ciebie Mike'a Wielbłąda i kolegów :) zazdroszczę też chciałem się wybrać na Karmiakow, ale pierwsze pół roku miałem takie, że na koncerty nie było czasu niestety, ale głęboko wierzę, że Jonas wynagrodzi mi to w sobotę, a Roine, Tomas i reszta się hojnie dorzucą :))

Wybierasz się może na Supergroup do Opola w środę ?

Dzięki za zaproszenie !!! Mam nadzieje, ze za tydzień o tej porze oboje będziemy się jeszcze uśmiechać na wspomnienie wspaniałego koncertu :) pozdrowki !!!

Excelent taste! You, polish people make excelent progressive music!

Witaj na pokładzie, joan-progfan! Baw się dobrze. ---- to już moja kwestia, na laście jest ;-)