Join Last.fm or log in to leave a shout for ShadowOfTheMan.
-
This shout is unavailable.
-
Nimm2
Jeśli posiadasz ów Święte Pudło, to chętnie sprawdzę. Z kolei ja nie mogę się odkleić od Meszugi. Poważnie stęskniłam się za ich łomotem. Albo powiedzmy, że generalnie za łomotem (i może stąd ta bezkrytyczność w stosunku do Koloss). Ostatnio za dużo elektroniki, hh i jazzu słuchałam, a szatan poszedł w kąt niestety. Stawiam kreski na ścianie, by w końcu pozbyć się mojego SE Vivaz. A wtedy pewnie pójdę na łatwiznę i sprawię sobie jakiegoś Samung Galaxy albo innego Ajfona. ;) Zainstalowałam właśnie Mobblera i wydaje mi się, jakbym się przeniosła w czasy Atari ZX. Istny wehikuł czasu hehe.
Actions
-
-
This shout is unavailable.
-
This shout is unavailable.
-
Nimm2
Sprawozdanie na gorąco: Finn. - jakoś za smętnie... Zamuliłam się. Może to przez tą kiepską jakość nagrania... Ólöf Arnalds - hmm, zatkało mnie! Kurna, że też olałam ich (jej?) koncert w Wawie... Tingsek - fajne zdjęcia w telepysku... Zaś muzyka jest mi już obojętna. Mimicking Birds - wokal za bardzo mi się kojarzy z zawodzeniem pana z Radiohead. Jestem na nie. Junip - w sumie fajne, ale chyba wolę Gonzalesa akustycznie. Fredrik - sympatyczne. DM Stith - po pierwszej minucie miałam ochotę wyłączyć, ale zaraz potem mnie wkręciło. Schiza! Bon Iver - <3 A płyta idzie do kolejki w foobarze :] Dzięki raz jeszcze!
Actions
-
Nimm2
Tak sobie myślę, że jednak nie powinien mnie dziwić fakt, iż muzyka Anny J. Ci nie podchodzi. Mnie głównie zachwycił jej szwedzki (którego się nieudolnie próbuję uczyć), a melodia już sama jakoś wskoczyła do ucha (nie wiem, w jaki sposób; na co dzień nie słucham takiej muzyki). Co do J. Tillmana... "Visions of a Troubled Mind" zaskoczyło, więc poproszę rapidshare'a o więcej. :D W ogóle to przeczytałam, że ów pan jest perkusistą Fleet Foxes. Zatem tym bardziej na plus! PS. Szkoda, że pan od pudła nie przyjechał do stolicy...
Actions