歌词
Całe lata świat figle płatał
Raz dobrze, dwa razy źle
Kocham twoje, "Abrakadabra"
Jednym słowem poprawiasz mi dzień
Żyję w twoich czasach, poszczęściło mi się
I nie chcę stąd zawracać, przy tobie to wiem
Pewnie z tysiąc razy zaczynałem ten tekst
I wreszcie jest
Tam słońce, gdzie my
Jak razi, to nic
Zamknij oczy na trzy
Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt
Mnie nie wzrusza tak, jak Ty
Tam słońce, gdzie my
Jak razi, to nic
Zamknij oczy na trzy
Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt
Mnie nie wzrusza tak, jak Ty
(Tak, jak Ty)
(Tak, jak Ty)
(Tak, jak...)
Swoje włosy dokładniesz układasz, a ja
Przepadam za Tobą i przepadnę zaraz
A czy, gdy odwrócisz się do mnie
Tym czułym wzrokiem rzucisz i uśmiechem na raz
Miałem tak już nie raz, że przychodził lęk
Łapał za ster i blokował mnie
Wiem, co mam doceniać, a czego już nie
Jesteś tu i teraz, i ja jestem tu też
Tam słońce, gdzie my
Jak razi, to nic
Zamknij oczy na trzy
Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt
Mnie nie wzrusza tak, jak Ty
Tam słońce, gdzie my
Jak razi, to nic
Zamknij oczy na trzy
Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt
Mnie nie wzrusza tak, jak Ty
Musisz wiedzieć - nie rozumiem, co się ze mną dzieje
W środku coś mnie kłuje, ale co, to nie wiem
Boli i pulsuje, dobrze, że mam Ciebie
Dobrze, że mam
(Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt)
(Mnie nie wzrusza tak, jak Ty)
Tam słońce, gdzie my
Jak razi, to nic
Zamknij oczy na trzy
Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt
Mnie nie wzrusza tak, jak Ty
Tam słońce, gdzie my
Jak razi, to nic
Zamknij oczy na trzy
Łap ciepło, a łzy niech lecą, bo nikt
Mnie nie wzrusza tak, jak Ty