Playing via Spotify Playing via YouTube
Skip to YouTube video

Loading player…

Scrobble from Spotify?

Connect your Spotify account to your Last.fm account and scrobble everything you listen to, from any Spotify app on any device or platform.

Connect to Spotify

Dismiss

Lyrics

Najprzytulniej tam, gdzie już nie ma nas
Miejsca, które skrył pod skrzydłami czas
To co było trwa, nikt nam nie zabierze wspomnień
Tamto słońce ma o wiele większą moc
Nasz ulubiony brzeg, kolana zdarte wciąż
Rodzice krzyczą, "Dość"
Pora do domu, jest już chłodniej
Ognisko płoszy ciemność, cisza w sercach gra
Wpatrzeni tacy mali w ten ogromny świat

Wracamy z dalekiej drogi do swoich starych, przytulnych miejsc
Idealnych i niewzruszonych dni poukrywanych w pamięci mgle

Lyrics continue below...

Don't want to see ads? Upgrade Now

Aa-aa...
Aa-aa...
Aa-aa...
Aa-aa...

A z czterech świata stron przywoziliśmy wiatr
Walizki pełne snów, od śniegu bielszy piach
I klika mądrych prawd i szczęścia nieuchwytny zapach
Lecz gdzie są tamte dni, kiedy mierzyliśmy mniej
Jak forteca był nasz dom, my się bawiliśmy w niej
Wojna dalej toczy się, lecz to już chyba nie zabawa
Pędzący pociąg nie usłyszy mego stop
Mała dziewczynka pełna gigantycznych trosk

Wracamy z dalekiej drogi do swoich starych, przytulnych miejsc
Idealnych i niewzruszonych dni poukrywanych w pamięci mgle

Aa-aa...
Aa-aa...
Aa-aa...
Aa-aa...

Takie chwile, kiedy zamykamy oczy i wracamy do tych dni jeszcze raz
Subtelny uśmiech i cichuteńki płacz
Najprzytulniej jest mi tam, gdzie nikt nie zdąży
Nie odnajdzie drogi nikt oprócz nas

Wracamy z dalekiej drogi do swoich starych, przytulnych miejsc
Idealnych i niewzruszonych dni poukrywanych w pamięci mgle

Aa-aa...
Aa-aa...
Aa-aa...
Aa-aa...

Writer(s): Marcin Pawel Piotrowski, Bartosz Wojciech Zielony, Sylwia Grzeszczak, Wienczyslaw Bloch

Don't want to see ads? Upgrade Now

Similar Tracks

API Calls