Playing via Spotify Playing via YouTube
Skip to YouTube video

Loading player…

Scrobble from Spotify?

Connect your Spotify account to your Last.fm account and scrobble everything you listen to, from any Spotify app on any device or platform.

Connect to Spotify

Dismiss

Lyrics

Było kiedyś w pewnym mieście wielkie poruszenie
Wystawiano niesłychanie piękne przedstawienie
Wszyscy dobrze się bawili chociaż był wyjątek

Młoda pani w pierwszym rzędzie wszystko miała za nic
Nawet to, że śpiewak śpiewał tylko dla tej pani
I gdy rozum tracił dla niej śmiała się, klaskała

Lyrics continue below...

Don't want to see ads? Upgrade Now

W drugim akcie śpiewak śpiewał znacznie już rozważniej
Młoda pani była jednak ciągle niepoważna
Aż do chwili kiedy nagle, nagle szczyt pokazu padły słowa

Nie dokazuj, miła, nie dokazuj
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud
Nie od razu, miła, nie od razu
Nie od razu stopisz serca mego lód

Nie dokazuj, miła, nie dokazuj
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud
Nie od razu, miła, nie od razu
Nie od razu stopisz serca mego lód

Innym razem zaproszony byłem na wernisaż
Na wystawy późną nocą w głębokich piwnicach
Czy to były płótna mistrza Jana, czy tamtego
Nie pamiętam tego

Były tam obrazy wielkie, płótna kolorowe
Z nieskromnymi kobietami szkice nastrojowe
Całe szczęście, że naturą martwą jednak były

Nie dokazuj, miła, nie dokazuj
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud
Nie od razu, miła, nie od razu
Nie od razu stopisz serca mego lód

Nie dokazuj, miła, nie dokazuj
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud
Nie od razu, miła, nie od razu
Nie od razu stopisz serca mego lód

Była także pewna chwila, której nie zapomnę
Był raz wieczór romarzony i nadzieje płonne
Przez dziewczynę z końca sali podobną do róży
Której taniec w sercu moim święty spokój służył

Wtedy zdarzył się niezwykły, przedziwny wypadek
Sam już nie wiem jak to było, trudno opowiadać
Jedno tylko dziś pamiętam jak jej zaśpiewałem

Usta milczą, dusza śpiewa
Usta milczą, świat rozbrzmiewa
Lecz dziewczyna nie słuchała, tańcem już zajęta
W tańcu komuś zaśpiewała, to, co tak pamiętam

Nie dokazuj, miły, nie dokazuj
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud
Nie od razu, miły, nie od razu
Nie od razu stopisz serca mego lód

Nie dokazuj, miła, nie dokazuj
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud
Nie od razu, miła, nie od razu
Nie od razu stopisz serca mego lód

Lalalalalaj
Lalalalalalalaj
Lalalalalaj
Lalalalalalalaj
Lalalalalaj
Lalalalalalalaj
Lalalalalaj
Lalalalalalalaj

Writer(s): Jan Kanty Pawluskiewicz, Marek Grechuta

Don't want to see ads? Upgrade Now

API Calls