Czy coś się zepsuło, czy ty nie słuchasz w tym roku muzyki poza tymi 10 utworami?

To se umrzyj

Zmieniłem hasło do Tidala, zapomniałem połączyć ponownie z lastem i ostatnie dwa tygodnie ponad słuchania muzyki się nie zapisały. A jak twój dzień mija?

Ech. Tak teraz patrzę i last mi nie zlicza wszystkich pojedynczych piosenek, które słucham z Tidala. Nie ma sensu włączać, żeby posłuchać tylko jednej piosenki, bo dopiero od następnej last zaczyna mi liczyć. Pierdolę...

Cześć. Sorry, jeśli zawracam głowę, ale chciałbym cię zaprosić na mój blog. Strona istnieje od 2011 roku, początkowo tylko na Twitterze, potem odpaliłem inne profile. Na blogu pojawiają się przede wszystkim posty o nowych kawałkach, z silną koncentracją na debiutantów, ale nie zawsze. Przekrój gatunkowy jest bardzo szeroki - od rocka (indie i nie-indie), przez R&B i soul po elektronikę. Do tego wrzucam notowania prywatnej listy przebojów, i okazjonalnie jakieś inne teksty, np. relacje z koncertów. Dawniej pisałem recenzje płyt, ale rzuciłem to. Na fejsie i Twitterze prowadzę solidny serwis z bieżącymi newsami. Od dłuższego czasu robię także regularnie aktualizowane playlisty na Spotify i SC. W stronę wkładam dużo serca i opłaca się to zwłaszcza na Twitterze, gdzie mam kontakt z ludźmi z branży, ale pozostałe profile stać na dużo więcej niż obecnie, więc zapraszam gorąco :) http://mavoy-music.blogspot.com https://www.facebook.com/MavoyMusic/ https://twitter.com/MavoyOfficial

Znowu w szoku jestem. Włączyłem płytę Marillion a tu prog rock jak z Genesis. I podobnie jak w przypadku G. najpopularniejszy utwór tego zespołu to jakieś popowe pitu-pitu.

O wreszcie nową Metę ogarnąłeś, jak wrażenia? No i jak nowa płyta Tribe'ów?

Nowy Leo najlepszy Leo? Jeszcze nie wiem, który utwór lubię najbardziej. Chyba "If I Didn't Have Your Love"

Nowy Nick Cave bez szału póki co.

Ej Andrzej, słuchałeś nowego Death Grips? Widzę, że zbiera dobre oceny (8.1 Pitchfork, Gejtony Gejfano też się zajarał i dał 9/10), a pamiętam, że wcześniej słuchałeś DG.

Beethoven "w trasie". http://www.last.fm/pl/music/Ludwig+van+Beethoven

o gurwa, nie widziałem, że coś napisałeś :P od paru dni mam premium tidala (promka w play) i odkrywam lasta i muzykę na nowo ;-) ogólnie to smęty, ale myślę, że lepsze niż ostatnia płyta; cóż, stare Radiohead (albo chociaż to z In Rainbows) to już chyba nie wróci. Pewnie coś się wkręci jak dam więcej szans, ale jakoś nie widzę, żebym miał dłużej katować całą płytę, a Tobie? Widzę, że też dałeś jedną szansę, a potem stary dobry shit :D

A tak pytam, czy dobre.

ee, słuchasz primal scream, może?

Hey, our second album "Postcards in Real Time" has just been released, you can have a listen to all the tracks at http://www.unquietnights.com/album/postcards-in-real-time Here's also a free sampler of our first album "21st Century Redemption Songs", if you want it. https://essentialcredential.bandcamp.com/album/21st-century-redemption-songs-album-sampler-2 Unquiet Nights

Że lider RDR to Sun Kil Moon to mnie rozwaliłeś, ale Galaxie500 już mam na tapecie, w RYM to i RDR stoją pod gatunkiem slowcore na czele :)

Dzięki Red House Painters odkryłem gatunek slowcore. That's my jam... I przy okazji, albo nie pamiętam, bym otrzymnywał powiadomienie o tym, że napisałeś u mnie, że słucham "Marvina Geja", albo nie działają powiadomienia....

Na Kid A, to ja chyba za głupi jestem, a na amnesiaca to już w ogóle.

Ostatecznie stwierdzam - Bends lepsiejsze od ołkej kompjuta.

Lena z Opeth i Black Sabbath, to chyba najweselsza jest. :D Nie byłem. Ale wyczytałem po fejsbukach, że podobno znowu na Narodowym nic nie słychać z dolnych poziomów. To chyba ostatnia szansa była, żeby ich zobaczyć zanim umro.

Ale, że co "co tera"?

Ej, jak ostatnio patrzyłem to miałem z 700 odtworzeń RHCP, a teraz 1200. Kiedy. :/

Nie ma już biletów, więc raczej nie. A nawet jeśli jeszcze rzucą, to nie wiem czy się zdecyduję, jechać znowu te 4-5 godz. (wliczając korki w Wawie). Nie chce mi się. Chyba, że coś mi nagle odjebie i zmienię zdanie.

Czy tam "Toundra" http://www.lastfm.pl/music/Toundra Nowy album Toto wyszedł, bardzo przyjemny ale też zhejtujesz. Jutro pewnie Sufjana przesłucham.

Czasem jak wychodzę do sklepu na 15 minut to ustawiam playlistę z lubianymi piosenkami na random i gdy wracam to jestem zaskakiwany, co akurat wyszło :) Nowe Godspeed You! przesłuchałem solidnie te 3 razy pod rząd - po pierwszych kilku minutach ściągnąłem idealną grę do tego i mam płytę roku póki co. Taka lepsza "Tundra" w sumie.

Hehe, śmieszno. Właczyłem soundtrack z szóstego sezonu "Lost", przez przypadek kliknąłem puszczanie w kółko jednego kawałka... I się nie zorientowałem przez godzinę xD

Że Lamar nowy album nagrał to widziałem już na RYM. Ale ja wciąż nie ogarniam hip hopu.;-)

To tylko stu więcej od ciebie, się czepiłeś. Jak sprawdzam te rankingi roczne to włączam pierwsze pięć utworów z płyty która jest w rankingu, i tak niecelowo nabijam tych wykonawców. Dziś poznałem Viet Cong, Sleater-Kinney, Ace Frehley... Co z tego, że do żadnego nie wrócę? :)

2015 dobrze się zaczął od płyty Belli i Sebastiana. Mało w niej samej muzyki, więc śpiewają, ale o to chyba w Indie chodzi.

"Wind of change"? Robotę znalazłeś? ;D

Nowe Pink Floyd ok, pewnie postawiłbym wyżej od WYWH, tylko Spotify cyrki robi, kilka kawałków niedostępnych. 18 piosenka mi leci teraz, a tylko 11 z nich mogłem słuchać.;c

No i mamy po 911 :) Żółwik.

O, Twin Peaks obejrzane, a potem muzyki słuchasz z niego. Bardzo dobra praktyka.:) Ja jestem na 5 epizodzie...

Tak, chyba RYM. Tak czy siak, na tych dwóch płytach nie poprzestanę.:) Ścigać się raczej nie będę, za 13 godzin jadę do Warszawy, a tam głównie poza domem będę, więc... wygrałeś.:)

ej na filmwebie to widać w tym całym kokpicie, że coś tam oceniam i piszę?? bo jak mi się zachciało coś ocenić to mam wrażenie, że fw leci w chooya i ma w dupie co robię i nikomu nie pokazuje edit: zamulaste te godspeedy i smutne takie, za to ostatnio dobrze mi idzie słuchanie niggas

coorva, to słabo, myślałem, że napiszesz że chujoza i szkoda kasy żebym nie żałował xD dobrze, że jeszcze żyją to się może znowu za 2 lata zwalą z nową płytą i wtedy już nie odpuszczę. teraz jednak za dużo rzeczy mi nie pasowało a i dupy ruszać mi się nie chciało

joł andrzej, jak tam Metallica, naprawdę taka chooyoza z tym nagłośnieniem jak piszą? ja w końcu olałem, nie chciało mi się jechać i sprzedałem bilet parę dni przed koncertem

Na Dylanie pewno nikogo nie będzie oprócz Ciebie. ;D

Black metal weekend. \\m/

Wstać o 6 rano i słuchać Godspeed You!, fuck yea... to było wczoraj i zapomniałem się pochwalić.

Nie mogłem odpisywać na laście... Eels póki co więcej nie będę słuchać. Nawet nowego Agalloch nie mogę porządnie skończyć słuchać, ale to chyba z powodu... jakości albumu?

Ta łokładka swans się rusza...

Last hejtuje Frusciante. Przesłuchałem wczoraj jego nową płytę, na profilu pisze niby, że zrobiłem tylko 24 odsłuchania, a po kliknięciu w nie niby już jest tylko 19... Ale przy samej płycie wszystko się zgadza. Jak to jest możliwe?...

tyż tak nakurwiam, ale bez perkusisty i basu.

Ale biedny tydzień ;o

Nailed to the fuckin' cross!!! http://www.youtube.com/watch?v=X2YNls1oXZM

O rany, nie wiem. Słuchałem swoich ulubionych zespołów (selftitled od Lucindy Williams jest świetne), potem rekomendacji na RYM ("I See a Darkness"), i w tym wszystkim chyba tylko trzy płyty z 2014 przesłuchałem nowe. A Terje cholernie pozytywne ;>

Man, wyświetla Ci wszystkie okładki albumów z tego topu po prawej stronie?

Ba. W ten sposób odsłuchuję cover "Cortez The Killer" Dave Matthews Band. Tylko pozor, w ten sposób nie zalicza ci słuchania albumów, tylko pokazuje, że samą piosenkę słuchałeś i tyle.

Janelle Monae pozytywne, ale za długie niestety. Kilka kawałków pewno będę słuchał w nieskończoność (Locked Inside), ale to za mało jak na 18 piosenek. Niemniej, fajna persona, tylko czemu ma mikrofon na głowie...