Wiki
-
Czas trwania
5:21
Na "Slave To The Grind" znalazły się trzy ballady i żadna z nich nie była typową piosenką o miłości. W wywiadzie dla japońskiej telewizji Sebastian powiedział co myśli o rockowych balladach: "Jeśli chcesz rockowej ballady idź do The Nelsons, Desmond Child czy innego gówna. Nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Nie mam potrzeby co noc śpiewać i narzekać do 45 tysięcy ludzi o tym jaki samotny jestem. To nie ma sensu. Nie rozumiem tego. Ballady na tej płycie nie odnoszą się do pieprzonych banałów. Jedna jest o heroinie (Wasted Time), druga o traceniu wiary w Boga i próbie nie spieprzenia tego (Quiksand Jesus). Uwielbiam śpiewać o prawdziwych emocjach a my piszemy te piosenki z głębi naszych serc."
Opisy utworu w Last.fm są edytowalna dla każdego. Poczuj się autorem i umieść swoje informacje!
Całość tekstu udostępnionego przez użytkowników na tej stronie jest dostępna w oparciu o licencję Creative Commons Attribution-ShareAlike; zastosowane mogą być takżę dodatkowe warunki.