Únete a Last.fm o inicia sesión para dejar una nota a Szozu.
-
-
meryphillia
https://archive.org/details/energostatic?sort=-publicdate Nieco ambientów i dram en bejsów zwienczone sporą ilością całkiem smacznych dub techniaweczek.
Acciones
-
meryphillia
[artist]Dubspeeka[/artist]. Nie znałem jakimś cudem, podaję dalej może też nieznane. Całkiem przyjemne. ;]
Acciones
-
-
meryphillia
Całkiem przyjemne sety. Miło się rozbudowywało kosmiczne imperium przy takich dźwiękach. W ramach rewanżu "nowe" znalezisko z zapewne fajnymi dźwiękami. Fajnymi na bank, bo w końcu jak DubTechno może być niefajne. ;) http://www.soundshiva.net/netlabels/temiong-recordings
Acciones
-
-
meryphillia
Całkiem sympatyczne w odbiorze faktycznie (szczególnie materiał Black Jazz Consortium), ale mimo wszystko nic nowego czy rewolucyjnego w stosunku do tego co wysypało się z Detroit/Chicago/NY w 90tych.
Acciones
-
meryphillia
Zaraz obadam, niech tylko maniurki się skończą. Czuję że dobry OST do kolejnej sesji w Distant Worlds będzie. ;)
Acciones
-
meryphillia
Aż musiałem gugla uruchomić co to za murzyniątko. slsk już hula. Danke za namiary. ;)
Acciones
-
rascal0pl
Z tym "nowym techno" to ja nie chcę mieć nic wspólnego, dal mnie to jest totalna nuda, zatraciło to dla mnie cały swój sens. Brak porządnej perkusji, w dodatku wiele tracków brzmi prawie że identycznie, to nie jest to czego ja szukam. Płyt oldskulowych jest tak wiele (mówię o tych nie ogranych), że nie starczy mi życia, żeby nawet połowę ogarnąć. Moje ulubione lata to 96-2002, wtedy jak dla mnie powstawał najciekawszy materiał (co często słychać w moich setach). Od 2004 zaczęły się schematy... 2006 był punktem krytycznym (tak jak w większości gatunków muzyki klubowej - popatrz co się stało z trance -choć scena psy się ma całkiem dobrze nawiasem mówiąc - co się stało z techno, co się stało z house) Muzyka straciła dusze i zaczęła być robiona pod określone schematy, co mnie osobiście w ogóle nie pasuje, daltego też nie jaram się żadnymi festiwalami i wielkimi imprezami, tam nie znajdę nic dla siebie.
Acciones
-
rascal0pl
Jesli mam być szczery, to ja techno prawie że nie słucham w ogole, po za wyjątkami ze sceny electro, typu Rother, Drexciya (ze wszystkimi subalisami typu Dopplereffekt, Arpanet, Japanese Telecom) i kilkunastu innych. Mój kontakt z techno to winyle i imprezy. W domu to raczej króluje u mnie ambient, eksperymentalny dnb (dobrymi starymi atmo tez nie pogardzę) industrial, dużo soundtrackow słucham i pełno innych gatunków muzyki jak space i prog rock. Tak jak wspomniałem w poprzedniej wiadomości, nie zamykam się tylko w 1 gatunku, nie potrafiłbym tak.
Acciones
-
-