Tritt Last.fm bei oder logge dich ein, um einen Shout für somehow_a_nerd zu hinterlassen.
-
subatomicdreams
Hello ☺, I’d like to invite you to listen to [url=http://www.last.fm/user/subatomicdreams] Subatomic Dreams[/url] with full-length track available. Since I notice that our musical compatibility is HIGH.
Aktionen
-
realsickPL
Cześć. Sporo milczałem, ale zaglądałem do ciebie i co jakiś czas słuchałem czego słuchasz. Wiesz co.... ten teledysk do którego masz podany link w profilu jest naprawdę świetny. Tak szczerze łapiący za serce. Jakoś sobie z tymi emocjami nie poradziłem i mam doła. Pozdrowienia.
Aktionen
-
ghostfaze
Popieram mainstream, offstream i klasykę równocześnie. W mojej głowie zrodził się nawet taki dylemat: iść na Kanyego czy Dir en grey - w tym samym dniu w Krakowie. Coraz piękniejsze są moje muzyczne rozterki. Co do OFF-a najbardziej interesuje mnie sobota i niedziela. A Ty jak to widzisz? Das Racist brzmi obiecująco, zbadam.
Aktionen
-
ghostfaze
Moja propozycja na lipiec (http://www.youtube.com/watch?v=yuGM60ONE8c) to epicki kawałek z rozległego katalogu Odd Future Wolf Gang Kill Them All, młodego raperskiego kolektywu z Kalifornii. W utworze usłyszycie lidera i największy talent grupy, czyli Tylera (to ten niski głos) oraz Domo, słynącego z zamiłowania do zioła. "Super Market" to absurdalna scena rozgrywająca się w kolejce do kasy. Awantura zaczyna się, gdy Domo wpycha się do kolejki... i kończy, gdy Tyler dosiada złego morsa imieniem Rufus. Solowa płyta Domo Genesis o wdzięcznym tytule "Rolling Papers", z której pochodzi ten kawałek, to hip-hopowa waga średnia, ale na tyle solidna i pełna sennego uroku wykonawcy, że słucha się jej z prawdziwą przyjemnością. Wśród sampli można znaleźć takie perły jak fragment wywiadu z Bobem Marleyem ("Herb is a plant!"): http://www.youtube.com/watch?v=T944WOGpDWY
Aktionen
-
ghostfaze
A propos Włoch w piosence trafił mi się prawdziwy killer, zajrzyj na Skype. Embryonic już się grzeje na dysku - dzięki za przypomnienie. Teledysk MGMT owszem straszny, ale po pewnym czasie budzi już tylko czułe uczucia. Mnie kojarzy się z E.T. ale makabrę niczym z teledysku Pink Floyd też widzę :)
Aktionen
-
ghostfaze
Tak! Yesayer czekał w kolejce do posłuchania od jakiegoś czasu. Czułam, że to może być killer! Ale mnie kręcą te kolorowe piramidy... PS Odwołuję wszystko, co powiedziałam na temat nowej płyty MGMT. Jest super, a ten teledysk po prostu... :))) http://www.youtube.com/watch?v=56jOXqK8xx8&feature=related
Aktionen
-
ghostfaze
Na laście jest już tegoroczne best-of. Dopiero co przeglądałyśmy stare, mam wrażenie. To prawie jak z moimi zimowymi butami. Tak długo sobie obiecywałam, że je wyczyszczę i wypastuję, żeby czekały na zimę, że... w sumie nie było to potrzebne, bo już mogę je nosić dalej. Mistrz prokrastynacji!
Aktionen
-
-
somehow_a_nerd
Ok, "Catch Without Arms" actually got two votes, so the choice is pretty clear :) And I'm still curious about the Tigercity vibe made into something tear-dropping ;)
Aktionen
-
winterofpep
Hey...Dredg are not so depressive!!! :) "Catch Without Arms" is a good choice, but it depends on your mood: maybe “The Pariah, The Parrot, The Delusion” is the "happiest" one, thanks to some "rock-dance" influences... "El Cielo" is a great album too...but if you find "CWA" depressive...I think it's better start with "CWA" or "tP,tP,tD"
Aktionen
-
winterofpep
Definitely you have to listen to Dredg!!! They are one of the best live bands I've ever heard :)
Aktionen
-
ghostfaze
Odcinek Hawkinga o kosmitach nadawałby się lepiej na lekki esej, który można przeczytać w trzy minuty, ale w 40-minutowym odcinku po prostu nie było co oglądać. Ciekawy był tylko ten kawałek o Europie. Odcinek o czasie rzeczywiście lepszy. Ja się zastanawiam, czy można tak lecieć i lecieć niemalże z prędkością światła i w nic nie uderzyć? Wiem, że to tylko teoretyczny pomysł, ale mój praktyczny umysł od razu myśli o takich sprawach... Swoją drogą w ogóle nie wspominali o światach równoległych przy okazji podróży w przeszłość. Cały FlashForward w łeb... Druga rzecz - jak płynie czas dla światła? Został mi jeszcze ten trzeci odcinek.
Aktionen
-
ghostfaze
Te wizyty w obserwatorium wyglądają bardzo fajnie, zapiszmy się, jak będzie wolny termin. "How the Universe Works" ma genialne, realistyczne wizualizacje i jest świetnie udźwiękowiony, więc oglądanie tego to była czysta przyjemność. Skąd te myśli samobójcze? :) Czyżby z powodu informacji, że jesteśmy w promieniu rażenia potencjalnego rozbłysku gamma, który by nas doszczętnie sfajczył? Mnie trochę przerażała - i pociągała - skala tego wszystkiego i absolutna potworność większości tych obiektów, ale fakt, że to wszystko istnieje i próby objęcia tego wyobraźnią to jest dla mnie fantastyczna sprawa. Druga rzecz, która mnie trochę niepokoi do dziś, to nagła świadomość, że choć wydaje się nam, że stąpamy po stabilnym gruncie (latamy sobie na naszej kulce, która sunie po orbicie jak po szynie), to równowaga tych systemów jest niesamowicie dynamiczna. Ok, z perspektywy ludzkiego życia jest bardzo trwała, ale w skali kosmosu... jakoś wieje grozą :)
Aktionen
-
ghostfaze
Sorry, że tak późno odpisuję na PM-y, ale przez ostatni tydzień byłam w jakimś amoku. PS Po obejrzeniu "How the universe works" i "Into the universe with Stephen Hawking" przyszedł czas na fikcję i zaczęłam "Battlestar Galactica". Bardzo podobał mi się pilot. Historia bardzo ciekawa i od razu przypadły mi do gustu główne postacie - Starbuck, stary i młody Adama, pani prezydent, łajdak Baltar :) Nie do końca przekonuje mnie na razie Number Six - na razie mam mieszane uczucia, ale jest potencjał.
Aktionen
-
ghostfaze
No, ale to nie nasze zdjęcie, tylko z internetu - chciałyśmy się upewnić, że na pewno widzimy księżyce, a nie jakieś smugi-nie-wiadomo-co. Nasze fotki pokażę Ci później. Trochę lamerskie są, ale autentyk pełny. Ania ma teleobiektyw, więc pewnie dlatego coś się dało zdziałać.
Aktionen