Dzięki za info, zdecydowanie się przyda.

Oj szkoda tylko że ciężko mi się dorwać do tego materiału. ;) Widzę, że fusion masz opanowane nieźle. Zaraz za to dorwę się do Twojego bloga ;).

świetny blog!

word up

Hey, great taste and just disovered your blog, seems really cool! Lots of effort put into it. : )

I love your blog man! You've got great taste!

Rewelacyjny gust! No i Twój profil to kopalnia do poznawania świetnych wykonawców fusion, wlasnie zabieram się za Lonniego Liston Smitha. Btw, widzę, że wybierasz się na Living Colour. Ja nadal bardzo się waham, z powodów finansowych, chociaż może może...pozdrawiam

Hej! Po nicku, blogu i bibliotece wnioskuje że Ty jesteś Backside z takiego jednego 'dinozaurzego' forum ;) Też na owym forum pisuję (pod własnym swym imieniem), więc pomyślałem sobie, że wypada wysłać Ci pozdrowienie. Co też czynię - pozdrawiam ;)

Super kolekcja z niezlymi winylowymi rodzynkami ! Pozdrawiam

grejt tejst, pozdro

respect !

Wypraszam sobie, Tangerine Dream odkryłem zupełnie, absolutnie, niezależnie i niezawiśle od ciebie!

Hi FB, good to see you have found me my friend!! I hope all is well with you. I lost many recordings due to this hacker but I'm lucky to have many saved on my HD. BTW nice picture dude :-) Is that yoga ?? :)) Greetings, Fred aka Dr. Fusion

Yo! "Kolekcjonerzy", to jeden z nielicznych tematów dla których mimo wszystko jeszcze czasami odpalam w przeglądarce Gola. ;] A tak BTW... Za mało Moszika! ;D

OK wezmę taśmę. Chciałem Ci od razu dać DVD, ale to jeszcze nie jest gotowe (ciągle brakuje mi czasu), więc doślę je pocztą w późniejszym czasie. A więc - do piątku!

yes, thanks so much. i already thrilled to pieces to find albums i never thought i would find. i've bookmarked the page, will be there every day i think. :)

My blog is back - check it! http://muzyczne-podroze.blogspot.com/

Barnabo, czy ten pan Astor Piazzola co go ostatnio odkryłam to nie jest przez przypadek ten, o którym mi kiedyś opowiadałeś a propos akordeonu? :) bo mi sie skojarzyło z tego względu, że ten pan też był z Argentyny, grał na akordeonie i też miał jakieś włoskie nazwisko :P

yarly !!!11oneone1!!!

gupi gupi program! 0_o

No ba. Nie dość, że bym musiał wypełnia informacje o 90% wykonawcach, których słucham, to jeszcze myli mi wiecznie utwory studyjne z płytami live. Adopt, adapt an improve ;p

To głupi program, który sam muzyki nie rozumie

cześć człowieku o niskiej zgodności gustów ze mną ;)

witamy w last.fm