Testo

Śnież się, w duszy mojej śnież
Piersi, nocą całowana
Co zachować przez sen chcesz
Usta moje aż do rana!

Znój się, w ciele moim znój
Miłujących rąk pogłado
Coś mi dreszcz piększyła mój
Przodując zadumą bladą!

Trwoń się, ogniu świecy, trwoń
Na tę pościel, na tę lnianą
Gdzieś rozwidnił twoją skroń
U nóg moich zapodzianą!

Po ciemku, po ciemku łkasz
Bezradność twych łez rozumiem!
Schorzałą śmiertelnie twarz
Radośnie całować umiem

Do końca nie zabraknie mąk
Do końca nie zabraknie mocy!
Zmarniałych, zmarniałych rąk
Potrafię pożądać w nocy!

Oględnie z rozkoszy mdlej
Tą piersią, co z trudem dyszy!
Do śmierci, do śmierci twej
Wraz z tobą nawykam w ciszy

Writer(s): Andrzej Wilklisz

API Calls

Esegui lo scrobbling da Spotify?

Collega il tuo account Spotify a quello di Last.fm ed esegui lo scrobbling di tutto quello che ascolti, da qualsiasi app di Spotify su qualsiasi dispositivo o piattaforma.

Collega a Spotify

Elimina